Jako, że się dopiero rozkręcam, kolory karteczek jeszcze mało świąteczne....
Pierwsza:
z grafiką Sliekje...
i trochę zbliżeń na błyszczące elementy....
i na wycinankę...
i na tło, które ozdobiłam sama, aby pasowało...
Druga,też błyszcząca:)
i też fioletowa....
Ze świeczką
i ostrokrzewem...
pozdrawiam i świątecznych nastrojów w listopadzie wszystkim tuzaglądaczom życzę:)
A kto powiedział,że świąteczne nie mogą być fioletowe?U ciebie ślicznie, fioletowo-zimowo- a wróbel w berecie z pomponem skradł mi serce : )
OdpowiedzUsuńŚliczne, choć rzeczywiście kolorystyka nietypowa. Ale, co tam... grunt, że cudnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne. Bialy i fioletowy slicznie razem wygladaja.
OdpowiedzUsuńNietypowe w takich kolorkach, ale śliczne:)
OdpowiedzUsuńKolorki może i nietypowe, ale na pewno należycie oddają efekt zimy - śliczne karteczki :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń