Pierwsza nieco jesienna:)
Pisanka i motylek z Wycinanki
Druga podobna:)... przy jej tworzeniu odkrywałam uroki pracy z dziurkaczem do zaokrąglania rogów...
A kwaitki to żonkile :)
Trzecia ostatnia - z zajączkiem:)
dodałam pirórka z domowych zapasów i małego zajączka ze sklepu scrap.com.pl
Miłego oglądania:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze, ciepło pozdrawiam